Przychodzi taki czas na naszej harcerskiej drodze kiedy bycie zwykłym członkiem drużyny albo pełniona przez nas funkcja nam nie wystarcza. Wtedy pojawia się pytanie: ” Co dalej? Może chcemy robić coś więcej?” Wybór jest ogromny.. Ale może po prostu warto założyć drużynę? Tak! To jest to. Mamy kilka opcji do wyboru, zaczynając od: gromady zuchowej, przez drużynę harcerską i starszoharcerską, a kończąc na wędrowniczej. Myślę, że na początku instruktorskiej pracy najlepsza jest drużyna harcerska. To bardzo wdzięczny przedział wiekowy dla młodego drużynowego.
Prowadzenie drużyny harcerskiej przynosi same korzyści. Przede wszystkim robimy coś niesamowicie pożytecznego. Wpływamy pozytywnie na życie młodych ludzi, często całkowicie je zmieniając. W ciekawy sposób organizujemy dzieciakom czas wolny, uwrażliwiamy na innych ludzi. Wśród harcerzy w tym przedziale wiekowym łatwiej wypracować sobie autorytet i „siłę przebicia”. Harcerze nie są jeszcze w trudnym okresie dorastania, co też wpływa na naszą pracę z nimi, a optymizm i radość harcerzy jest odpowiednią rekompensatą za każdy trud. A przyjaźń? Oczywiście, często na całe życie.
Dodam jeszcze, że wielu pracodawców reaguje pozytywnie na wzmiankę w CV o prowadzeniu drużyny, a doświadczenia zdobyte w ZHP zaprocentują nie tylko w Twoim życiu zawodowym.
Jak widać - same plusy. Przygoda, wspólnota, fantazja, zabawa, przyjaźń, jedność, wyprawa, wyzwanie, radość, pasja..- nie wiesz co to znaczy? Zacznij prowadzić drużynę harcerską!
sam. Magdalena Kaczmarek - szefowa działu harcerskiego w EH, drużynowa próbnej 8 LDH, studentka pedagogiki, z pasją fotografuje to, co dzieje się wokół, osoba licznych pseudonimów, znana jako Mejdżej, Czarna Mamba, a najczęściej Maga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz