24 sierpnia 2009

Czy warto ćwiczyć ?

Michał od zawsze interesuje się sportem, wielu harcerzy natomiast nurtuje pytanie czy warto ćwiczyć. Poniżej odpowiedź.

Odpowiedź na pytanie czy warto ćwiczyć wydaje się być prosta, chyba, że ktoś chce mieć do czynienia z Ministerstwem Sprawiedliwości, protestami ekologów albo żoną Adama Małysza. Nie chcemy tego, więc szybko odpowiadamy: tak warto ćwiczyć a nawet trzeba. I wbrew temu z czym większość kojarzy wszelkiego rodzaju zajęcia fizyczne, nie planuję pisać tutaj o tym, że człowiek uprawiający aktywnie sport jest zdrowszy, czy żyje dłużej.

Po pierwsze, patrząc często na sportowców umierających w wieku 26 lat, i osoby które swoje życie poświęciły na nałogi, a cieszą się właśnie z setnych urodzin można, mieć wątpliwości czy czasami lepiej nie zaryzykować i rozłożyć się wygodnie na kanapie.

Po drugie, informacje o wpływie sportu na długość życia, pochodzą najczęściej od amerykańskich badaczy i dotyczą raczej osób po 30 roku życia. Chociaż nie twierdzę, że są czytelniczą mniejszością to jednak mają oni swoje przyzwyczajenia i ich plany dnia są już trudne do zmienienia.

Co zatem sprawia, że chcę napisać o tym, że warto ćwiczyć? Być może jest to fakt, że dziś rano obudziłem się z takim bólem po ćwiczeniach, że nie wiedziałem którą nogą wstawać z łóżka. Dla większości chyba nie jest to zachęcające, ale ma to swoje plusy. Zawsze kiedy się budzę w takim stanie czuję, że żyję, jestem szczęśliwszy, a każdy problem wydaje mi się łatwiejszy do sprostania- oczywiście, o ile jestem w stanie ruszyć ręką.

Kolejnym argumentem, który jest dla mnie zachętą do ćwiczeń jest możliwość poznania nowych osób bądź spędzenia czasu z przyjaciółmi. Jeżeli nie zajmujemy się już naprawdę indywidualnym, bezludnym sportem, jak nurkowanie na czas albo pływanie w kajaku jednoosobowym, to zazwyczaj mamy możliwość ćwiczenia z innymi osobami lub chociaż jedną osobą. A już moją ulubioną formą ćwiczeń jest praca zespołowa. Nawet jak nie jesteśmy wybitnie zdolni, przy odrobinie ćwiczeń w zespole czujemy się silniejsi, mamy więcej pewności siebie. Współzawodnictwo? Nie znam osoby, która by nie lubiła zwyciężać. Nie zawsze jednak jest to możliwe. Jednak nawet wtedy, kiedy nie ma szans na zwycięstwo, wciąż jest szansa na to by być bohaterem.

Czym dla mnie są ćwiczenia ? Każdego dnia sprawiają, że czuję się zdrowo i jestem pewny siebie. Dzięki nim wiem, że chcę być w życiu kimś. Jest to forma pracy gdzie musimy iść na całość, albo... iść do domu. Uważajcie jednak, ćwiczenia wciągają. Jeżeli zaczynacie uprawiać jakiś sport i robicie to z przyjemnością to zaczyna wam to zabierać dużo czasu i nie możecie się od tego oderwać. Przynajmniej w tym przypadku nikt nie grzmi o tym, że to nałóg. Nie trzeba jednak być amerykańskim badaczem, żeby wiedzieć, że to właśnie z tym nałogiem ludzie najczęściej osiągają wiek stu lat. I nie trzeba być geniuszem, żeby zobaczyć, że nie miało być o tych cwaniakach z USA, a oni dalej robią swoje badania nawet w Echu Hufca.

Mogę już chyba tylko zakończyć ten tekst słowami, które dla mnie podsumowują to co napisałem: „Sport to tylko zabawa, ale czasami to coś więcej… znacznie więcej”.




wyw. Michał Woźniak- redakcyjny freelancer, przyboczny 11 Leszczyńskiej Drużyny Harcerskiej, uczeń I LO w Lesznie, zapalony siatkarz i rugbista, fan amerykańskiej koszykówki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz