26 marca 2014

PRAWDA O BOHATERACH "KAMIENI NA SZANIEC"

Prawda o Bohaterach
„Kamieni na szaniec”



               Alek                                         Rudy                                   Zośka
 Dawidowski                            Janek Bytnar                    Tadeusz Zawadzki

„Życiem moim: Polska cierpiąca i walcząca. Wiarą moją: Polska zwycięska i triumfująca. Przy spełnianiu służby okazywać będę męską twardość i niezłomną wierność. Rodakom niosę braterską pomoc, przyjaźń i serce. Młodość swą uratuję wbrew zakusom wroga, chcącego ją wyjałowić i marnować. Ducha swego kształtować będę na narzędzie Wielkiej i Dobrej Sprawy Ojczystej, będę prawy, dobry i silny”.
Katechizm Szarych Szeregów z marca 1943 roku

Dziś o godzinie 18:04 w 71 rocznicę Akcji pod Arsenałem
w TVP Historia – wyemitowano film dokumentalny „Rudy, Alek, Zośka”

(scenariusz i komentarz – Barbara Wachowicz,
reżyseria – Helena Gliszczyńska)
O Bohaterach „Kamieni na szaniec” mówią: Hm. Danuta z Bytnarów Dziekańska – siostra Rudego, Hm. Anna Zawadzka – siostra Zośki,
Maryla Dawidowska-Strzemboszowa – siostra Alka,
towarzysze broni z Szarych Szeregów, komendanci Chorągwi Warszawskiej: Hm. Jan Rossman i Hm. Stefan Mirowski, Naczelnik Hm. Stanisław Broniewski – Orsza, Danuta ze Zdanowiczów Rossmanowa – adiutantka Zośki.
Dzięki nagraniu ze „Skarbca” Lucyny Smolińskiej – będzie także szansa spotkania z
Matulą Polskich Harcerzy – Matką Janka Bytnara – Rudego.
Film „Rudy, Alek, Zośka” ukazuje prawdziwe oblicze Bohaterów – myślących, wrażliwych, odważnych, w przeciwieństwie do ich wizerunku, jaki zaprezentował aktualnie emitowany i nieprawdopodobnie reklamowany film, gdzie ci niezwykli harcerze Szarych Szeregów zaprezentowani zostali zgodnie z zapowiedzią reżysera jako ci, którym „historia kazała złapać za pukawki i latać z tymi pukawkami po ulicach, co spowodowało, że wszyscy zginęli”, jako „energetyczna młodzież, która łapie za pukawki i myśli, że raz dwa trzy wygra wojnę”.

O Bohaterach „Kamieni” mówili:
Hm. Jan Rossman: „To nieprawda, że Kamyk ich przeidealizował. Podkreślił tylko cechy naszego harcerskiego wychowania – braterstwo, odpowiedzialność, lojalność”.

Zofia Posmysz-Piasecka (więźniarka Oświęcimia): „Książka «Kamienie na szaniec» była dla mnie olśnieniem, oczyszczającym wstrząsem, że była i taka walka – z podniesioną głową, z bronią w ręku. Wystawa «Kamyk na szańcu» i film «Rudy, Alek, Zośka», który przeżyłam, każe powtarzać jak modlitwę strofę Norwida - «Czy popiół tylko zostanie i zamęt – czy zostanie – na dnie popiołu gwiaździsty dyjament – wiekuistego zwycięstwa zaranie…». Z miałkiej, bezideowej jakby się mogło wydawać teraźniejszości – wybłyskuje oto ów gwiaździsty dyjament – w młodych ludziach, którzy Tamtych biorą za wzór – i to jest dla nas owo zaranie wiekuistego zwycięstwa!”.

Wspaniałe oceny młodzieży ukazują, wbrew fałszerstwom filmu, bezcenne wartości Bohaterów „Kamieni na szaniec”:
  
„A oni wciąż żyją jak prawdziwi Przyjaciele, którzy wskazują drogę i wspierają. I to w każdej dziedzinie życia – dzielą się swoimi przemyśleniami dotyczącymi kwestii moralnych, wytrwałością i zaangażowaniem, motywują do edukacji, są punktem odniesienia w moich zmaganiach dwudziestolatki wchodzącej w dorosłe życie. Często w różnych sytuacjach zastanawiam się, w jaki sposób oni by postąpili, co by mi poradzili?”
Agata Bogiel, studentka Skandynawistyki,

 „Wszystko zawdzięczam właśnie Rudemu, Alkowi i Zośce, którzy pomogli mi odnaleźć cel w życiu i pokazali, że można pięknie żyć. Dzięki nim czuję się silniejsza, pełna ideałów, honoru, Ojczyzny i Boga.”

Weronika Ofierska, maturzystka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz