9 czerwca 2010

Co by tu wyczynić?

Zacznę od definicji słowa wyczyn. To coś bardzo trudnego, czego się tak po prostu nie robi. Gdzieś przeczytałam, że wyczyn to taka cienka granica pomiędzy tym co możliwe i niemożliwe. Wyczyn może zmobilizować do przełamania się, pokonania barier wewnętrznych, zwalczenia swojego strachu, słabości, lenistwa. Wyczyn nie musi mieć charakteru fizycznego, równie dobrze może pochodzić z dziedziny intelektualnej lub duchowej. Ważne jest jednak, aby dla probanta było to optymalnie trudne zadanie. Wyczyn jest rzeczą bardzo indywidualną. Dlatego też zadania z pozoru łatwe, innemu mogą sprawić trudności. A według mnie zadanie będące wyczynem, to tak naprawdę pokonanie największej słabości w danym momencie wędrowniczego życia. 

A oto pomysły na wyczyn wędrowniczy, które mogą zainspirować Was do działania!






sam. Anita Naskręt - w redakcji EH jej specjalnością jest dział wydarzeń, przyboczna próbnej 8 LDH, tegoroczna maturzystka, działa również w KSM, a na co dzień dba o porządek w budynku leszczyńskiego Hufca.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Niezłe xD

Prześlij komentarz